Zaczęłam

Zaczęłam dziś zszywać kwadraty.

Każdy z nich ma 5 cali.

Zestaw wymyśliłam sama.

Zakupiłam matę, nóż obrotowy i linijkę Olfa.

Powycinałam kawałki.

Kupiłam też nić bawełnianą.

Czeka mnie jeszcze zakup wypełnienia i spodu.

Na spód chcę kupić białą bawełnę w szare(?) gwiazdki. Chyba będzie pasować.

Zastanawiam się nad lamówką - czy robić jednobarwną czy z resztek moich kwadracików.

Mam jeszcze chwilę ;)

Póki co muszę skończyć jedno... DUŻE dzieło.

Pierwszy pasek patchworkowej kołderki dla Kogoś Bardzo Maleńkiego.